Codzienność otorynolaryngologów na Ukrainie

Urazy ucha środkowego i wewnętrznego, uszkodzenia błony bębenkowej czy urazy ciśnieniowe wywołane eksplozjami to coś, z czym każdego dnia przychodzi mierzyć się otorynolaryngologom na terenie Ukrainy, do których trafiają żołnierze walczący na froncie.
Ołeksandr Szczuruk otolaryngolog z Centrum Słuchu i Mowy MEDINCUS z Łucka na Ukrainie, pomimo trudnego i wymagającego czasu, był gościem specjalnym w programie TVN24, w którym opowiedział o najczęstszych przypadłościach, z jakimi zgłaszają się do nich poszkodowani, a także o pomocy, jakiej udzielają im każdego dnia.
„Myśląc o żołnierzach odnoszących obrażenia na froncie, automatycznie wiążemy to z ranami postrzałowymi. Jednakże te obrażenia bardzo często dotyczą również słuchu. Każdego dnia do placówki trafiają żołnierze z frontu właśnie z urazami ucha środkowego, ucha wewnętrznego, a także osoby, które doznały baroakustycznej traumy po wybuchach” – mówi Ołeksandr Szczuruk.
Jak zaznacza najczęstszymi przyczynami tych obrażeń są jednakowo bardzo głośne dźwięki, a także zmiany ciśnienia, do których dochodzi podczas wybuchów. To właśnie one przyczyniają się do uszkodzeń słuchu. Po zastosowaniu leczenia, słuch po kilku dniach wraca do normy. Natomiast osoby, u których stwierdza się uszkodzenia błony bębenkowej, są poddawane operacji i trwałemu leczeniu.