Fajerwerki i petardy – jak chronić nasz słuch?

Sylwester nieodłącznie wiąże się z pięknymi, ale i głośnymi fajerwerkami i petardami. Jak powinniśmy chronić nasz słuch podczas ich oglądania? Podpowiada prof. Piotr H. Skarżyński z Centrum Słuchu i Mowy MEDINCUS w najnowszym programie telewizji internetowej BizAlert.
– Podstawowa zasada dla osób, które uczestniczą w pokazach fajerwerków, jest taka, aby być na tyle daleko żeby dobrze widzieć i by nie przeszkadzał nam hałas wybuchów – radzi prof. Piotr H. Skarżyński, otorynolaryngolog, otolaryngolog dziecięcy, audiolog, foniatra oraz członek zarządu Centrum Słuchu i Mowy MEDINCUS.
– Jeśli zdarzy się, że hałas przeszkadza nam tak bardzo, że aż boli nas ucho i głowa, wtedy zatykamy uszy po obu stronach głowy – dodaje prof. Piotr H. Skarżyński. – Zatkanie tylko jednego ucha sprawia, że drugie ucho jest bardziej narażone na hałas i może dojść do nieodwracalnych uszkodzeń dużo szybciej.
Pamiętajmy, że z wszelkimi pokazami pirotechnicznymi wiąże się ryzyko uszkodzenia narządów słuchu.
– Kiedy nagle głuchniemy na skutek wybuchu petardy lub jakiegoś innego hałasowego urazu, nie możemy z tym czekać – przestrzega prof. Piotr H. Skarżyński. – Jeśli dochodzi do uszkodzenia ucha wewnętrznego, interwencja otolaryngologa w ciągu pierwszej lub drugiej doby może sprawić, że słuch odzyskamy w całości. Jeśli czekamy z tym problemem przez dłuższy okres, to może dojść do zmian nieodwracalnych. Nie warto więc czekać.
Dlatego jeśli wybieramy się na widowiskowy pokaz fajerwerków, który będzie trwał dłużej i mogą mu towarzyszyć mocno hukowe petardy, przygotujmy się do niego odpowiednio. Zwłaszcza, jeśli będą z nami dzieci. Warto zadbać o słuch i mieć ochraniacze na uszy, aby ten pokaz był nie tylko przyjemny dla oczu, ale także nieinwazyjny dla uszu.