Jak dbać o zatoki?

2 listopada 2021 by Anna Zakrzewska
drOrlowski_zdjecie.jpg

O problemach z zatokami, jak o nie dbać i jak je leczyć w rozmowie z redakcją Życia Częstochowy i Powiatu wyjaśnia dr n. med. Krzysztof Orłowski otorynolaryngolog z Częstochowskiego CSiM MEDINCUS.

Redakcja: Problemy z zatokami nasilają się jesienią. Jak dochodzi do zapalenia zatok?

Krzysztof Orłowski: Rzeczywiście jesienią obserwuję zwiększoną liczbę pacjentów zgłaszających się do Centrum Słuchu i Mowy MEDINCUS z objawami ostrego zapalenia zatok. Dzieje się tak dlatego, że oddychamy suchym, mroźnym powietrzem na zewnątrz oraz „przesuszonym” przez centralne ogrzewanie powietrzem w domach. To sprawia, że błony śluzowe nosa i zatok nie są dostatecznie nawilżone i łatwiej wnikają w ich głąb bakterie i wirusy, które zmieniają katar w ropną wydzielinę. Zwiększa się też obrzęk błony śluzowej, a to nasila uczucie rozpierania i bólu głowy, charakterystyczne przy zapaleniu zatok. Poza tym jesienią i zimą zmniejsza się nasza naturalna odporność. Organizm zużywa więcej energii aby się „ogrzać”, dieta jest uboższa w witaminy, rzadziej przebywamy na świeżym powietrzu, w związku z czym, częściej dochodzi do rozwoju zapalenia zatok. Naszą odporność obniża także przemęczenie, stres, alergia, a nawet zły stan jamy ustnej i uzębienia.

Redakcja: Czy stan jamy ustnej może bezpośrednio wpłynąć na zapalenie zatok?

Niewątpliwie, przyczyną bólu zęba mogą być chore zatoki, ale i odwrotnie nieleczone zęby mogą szkodzić zatokom. Pozornie niewinne zaniedbania np. zwlekanie z podjęciem leczenia próchnicy czy lekceważenie regularnych kontroli u dentysty, mogą skutkować zakażeniami bakteryjnymi zatok. Jest to związane z naszą budową anatomiczną oraz bliskim sąsiedztwem jamy ustnej i zatok.

Redakcja: Jakich zasad powinniśmy przestrzegać, by zadbać o nasze zatoki?

Przede wszystkim powinniśmy zadbać o utrzymanie prawidłowej odporności naszego organizmu, ale także pamiętać o właściwym nawilżeniu i oczyszczeniu powietrza w mieszkaniu. Suche powietrze w pomieszczeniach zwiększa ryzyko wystąpienia zapalenia zatok, zbyt wilgotne natomiast, sprzyja rozwojowi roztoczy i nasileniu objawów alergii u osób uczulonych na ich odchody. Zwróćmy także uwagę na stan klimatyzacji w pracy, samochodach czy domach. Jeżeli nie jest ona regularnie czyszczona, rozpyla bakterie i inne patogeny, które mogą negatywnie wpływać na stan naszych zatok. Jeśli jesteśmy alergikami, warto rozważyć rezygnację z dywanów, firan i zasłon w domu, gdyż często stają się siedliskiem licznych patogenów. Poza tym wietrzmy mieszkania i nie dopuszczajmy, by na ścianach rozwinęła się pleśń. Bezwzględnie powinniśmy unikać też dymu papierosowego.

Redakcja: Panie doktorze, jakie są symptomy zapalenia zatok? Jak odróżnić je od infekcji górnych dróg oddechowych i co powinno nas zaniepokoić?

Rzeczywiście pierwsze objawy zapalenia zatok są często bardzo zbliżone do tych, które dokuczają nam podczas infekcji. Odczuwamy bóle głowy, mięśni, „drapanie” w gardle, niedrożność nosa i katar, towarzyszy nam też uczucie ogólnego „rozbicia”. Jednak jeżeli dolegliwości te nasilają się – katar nie ustępuje, a ból głowy dokucza coraz mocniej potraktujmy je jako sygnały ostrzegawcze. Pamiętajmy także, że objawy zapalenia zatok mogą być różne w zależności od tego, gdzie umiejscowi się stan zapalny. Możemy odczuwać bóle nasady nosa, policzków, a nawet tyłu głowy. Pacjenci uskarżają się także na wydzielinę spływająca po tylnej ścianie gardła, a także na problemy z węchem i nieprzyjemny zapach z ust. Jeżeli przynajmniej dwa z tych objawów utrzymują się dłużej niż 12 tygodni prawdopodobieństwo stanu zapalnego zatok jest bardzo wysokie.

Redakcja: Jak wygląda badanie potwierdzające zapalenie zatok?

Na początku przeprowadzamy wywiad z pacjentem, sprawdzamy także bolesność zatok i drożność nosa. Kolejnym etapem, który pozwala nam ocenić stan zatok, jest całkowicie bezbolesne badanie endoskopowe. Wprowadzamy do wnętrza nosa cienki endoskop zakończony kamerą, co umożliwia dokładne obejrzenie ujść zatok i pozwala nam stwierdzić jak zaawansowany i rozległy jest stan zapalny. Jeśli jednak choroba nawraca przynajmniej trzy razy w ciągu roku, zleca się wykonanie tomografii komputerowej, która precyzyjnie wskaże przyczynę choroby.

Redakcja: Co zrobić, jeśli już pojawi się problem z zatokami, w jaki sposób je leczyć?

W przypadku niewielkich stanów zapalnych objawy łagodzą krople lub aerozole do nosa, które obkurczają naczynia krwionośne i rozrzedzają zalegającą wydzielinę. W przewlekłych zakażeniach zatok często wykorzystywanym lekiem są sterydy. Przeważnie stosuje się je w postaci kropli lub aerozoli do nosa. Niekiedy w leczeniu infekcji, konieczne mogą być także antybiotyki.

Redakcja: Czy przewlekłe zapalenie zatok leczy się także operacyjnie?

Tak, gdy inne metody nie pomagają, a zapalenie zatok utrzymuje się lub nawraca może być konieczny zabieg. Obecnie zatoki najczęściej operuje się metodami małoinwazyjnymi endoskopowymi, które wykonuje się bez żadnego cięcia na skórze. W trakcie operacji chirurg wprowadza mikronarzędzia przez otwory nosowe, poszerza ujścia zatok przynosowych i usuwa z nich zalegającą wydzielinę oraz zmiany zapalne. Inną, często stosowaną metodą jest balonikowanie zatok. Zabieg zaczyna się od włożenia małego, elastycznego cewnika z bardzo wytrzymałym balonikiem do nosa, aby dotrzeć do zablokowanej zatoki. Następnie balon jest powoli napompowywany, co rozszerza zablokowany przewód nosowy i pozwala na usunięcie zapalnej wydzieliny. Co ważne, pacjent wraca do normalniej aktywności już po 1-2 dniach po zabiegu.

Redakcja: Czy profilaktycznie, by nie dopuścić do stanów zapalnych, można stosować płukanie zatok?

To dobre rozwiązanie szczególnie u pacjentów bardziej narażonych na wystąpienie zapalenia zatok np. z alergicznym nieżytem nosa. Zatoki można płukać solą fizjologiczną np. z dodatkiem leków, inną metodą są także inhalacje zatok. Można je wykonać samodzielnie w domu lub w placówce medycznej.

Redakcja: Czym różnią się inhalacje przeprowadzane w placówce medycznej od tych wykonywanych w domu?

Zwykle różnica polega na zasięgu rozprzestrzeniania leku, dobrym przykładem są inhalatory AMSA, które „dostarczają” lek do odległych miejsc np. w naszych zatokach. Inhalator ten wytwarza „wibrujący aerozol”, który powstaje przez rozproszenie leku w powietrzu. W momencie wdychania aerozolu wytwarza się nadciśnienie. Cząsteczki preparatu wprowadzone są w ruch, co w praktyce oznacza, że lek przedostaje się do zatok przez otwory o nawet minimalnej drożności. Metodę AMSA wykorzystuje się także w leczeniu chorób uszu lub górnych dróg oddechowych.

Redakcja: Panie doktorze Częstochowskie Centrum Słuchu i Mowy MEDINCUS świętuje właśnie rocznicę otwarcia. Poza schorzeniami laryngologicznymi – zapaleniami ucha, nosa, gardła diagnozujcie i leczycie także szumy uszne i niedosłuch. Czy schorzenia te dotykają głównie seniorów?

Kiedyś problemy ze słuchem faktycznie dotyczyły w szczególności osób w wieku 70-80 lat, teraz dotykają coraz młodszych, bo nasz słuch degeneruje się znacznie szybciej niż jeszcze kilkadziesiąt lat temu. Nasz styl życia uległ zmianie – głośna muzyka od wczesnego dzieciństwa, hałas, słuchawki douszne, leki ototoksyczne, zaburzenia krążenia czy przemiany materii wpływają negatywnie na nasz słuch. Dla osób niedosłyszących prozaiczne sytuacje, jak wizyta u znajomych, zakupy w sklepie czy spotkanie rodzinne mogą być prawdziwym wyzwaniem powodującym stres i dyskomfort. Dlatego jako Centrum Słuchu i Mowy MEDINCUS wzięliśmy za cel, by przez promocję profilaktyki przyczynić się do odwrócenia tego trendu. Stąd też inicjatywa bezpłatnych konsultacji w zakresie aparatów słuchowych. Będzie z nich można skorzystać w piątek 5 listopada w naszej placówce.

Miejmy nadzieję, że wielu mieszkańców Częstochowy z tej możliwości skorzysta. Dziękuję za rozmowę.

Materiał dostępny na stronie Życie Częstochowy i Powiatu.

Copyright by CSIM 2021. Все права защищены.

Copyright by CSIM 2023. Wszelkie prawa zastrzeżone.

Realizacja: X-Connect.pl
Cвершение: X-Connect.pl
Skip to content