Depositphotos_228899750_xl-2015-1200x801.jpg
29/cze/2020

Psycholog Małgorzata Moczydłowska z Radomskiego Centrum Słuchu i Mowy Medincus wyjaśnia na portalu „Echo dnia”, że konsultacja psychologiczna może stanowić ogromne wsparcie dla rodziców i warto się na nią zdecydować, gdy zachowanie dziecka budzi nasz niepokój. Już u ok. 20 proc. dzieci obserwuje się przejawy różnych zaburzeń psychicznych, spośród których prym wiodą depresja i autoagresja. Wczesne rozpoznanie trudności emocjonalnych może ustrzec dziecko przed pogłębianiem się poważnych zaburzeń.

Niepokojącymi objawami mogą być np. niezrozumiałe zachowanie dziecka, nadmierna nieśmiałość, nierespektowanie granic, kłopoty wychowawcze czy trudności w wyrażaniu swoich potrzeb i uczuć. Przyczyną tych zachowań może być konkretny problem natury psychicznej, który prowadzący konsultację psycholog pomoże zdiagnozować. Postawienie prawidłowej diagnozy to pierwszy krok w procesie mającym na celu pomóc dziecku.  

Radomskie Centrum Słuchu i Mowy koncentruje się nie tylko na trudnościach i nieprawidłowościach w rozwoju dziecka, ale także na tym, co pozytywne. W praktyce oznacza to, że placówka wspiera kompetencje wychowawcze rodziców podczas spotkań indywidualnych lub zajęć grupowych. Rodziców uczy się m.in. rozumienia swojego dziecka, skutecznej komunikacji z nim, wyznaczania odpowiednich granic w ich relacji czy też wspierania dziecka w budowaniu realistycznego obrazu siebie i własnych możliwości. Innymi słowy, jak mądrze kochać swoje dziecko.

Małgorzata Moczydłowska radzi, aby nie obawiać się wizyty u psychologa. W gabinecie psychologicznym nigdy nie ocenia się rodzica, lecz pomaga mu się spojrzeć na sytuację z szerszej perspektywy, uporządkować to, co rodzic już wie lub przypuszcza. W Radomskim Centrum Słuchu i Mowy Medincus oferowana jest pomoc psychologiczna dla dzieci, młodzieży i dorosłych. Placówka prowadzi konsultacje dla rodziców dzieci z zaburzeniami słuchu i mowy, terapię dzieci i młodzieży z trudnościami rozwojowymi. Pomaga także w sytuacjach kryzysowych.

Czytaj na echodnia.eu. 

 


facebook_warsztaty_SZCZECIN-—-kopia-2.png
30/cze/2020

Obawiasz się, jak Twoje dziecko poradzi sobie w przedszkolu lub w nowej grupie dzieci? Takie myśli towarzyszą często szczególnie tym rodzicom, którzy po wakacjach po raz pierwszy zaprowadzą swoje dzieci do przedszkola. Z pomocą spieszy im Zachodniopomorskie Centrum Słuchu i Mowy MEDINCUS, które zaprasza dzieci w wieku 2-4 lat na wakacyjne zajęcia adaptacyjne „Będę przedszkolakiem”.

Program zajęć będzie obejmował elementy psychomotoryki i integracji sensorycznej. Ma to na celu wsparcie prawidłowego rozwoju dziecka we wszystkich sferach życia: fizjologii, emocji, umysłowości i życia społecznego. W trakcie zajęć stymulowane i wzmacniane będą następujące umiejętności:

  • nawiązywanie relacji z nauczycielami i rówieśnikami,
  • nabywanie umiejętności poznawczych,
  • sprawność ruchowa oraz koncentracja uwagi,
  • samodzielność w czynnościach fizjologicznych,
  • zdolności twórcze.

Zajęcia poprowadzą Milena Żóralska (fizjoterapeuta) i Joanna Tracz (logopeda, terapeuta pedagogiczny). Program rozpocznie się 10 lipca, jednak jak informują organizatorzy, istnieje możliwość dołączenia w kolejnych terminach. Dzieci będą „pracować” w kameralnych, maksymalnie 6-osobowych grupach. Pełny cykl zajęć będzie obejmował 8 spotkań, raz w tygodniu. Poniżej zamieszczamy garść informacji organizacyjnych.

Termin:

poniedziałki 15:00-16:30 lub piątki 13:00-14:30

Cena:

60 zł/zajęcia 1h 30min

Karnet 8 zajęć: 420 zł

Informacja i zapisy:

tel. 91 455 33 00 lub tel. kom.783 112 437

e-mail: m.sztuk@csim.pl

Miejsce:

Zachodniopomorskie Centrum Słuchu i Mowy MEDINCUS

Starzyńskiego 3-4, Szczecin


IMG_8948-1200x900.jpg
26/cze/2020

Dzięki sile muzyki i muzykoterapii możemy wspierać pacjentów w procesie doskonalenia percepcji słuchowej, dlatego w dniach 21-26 czerwca 2020 r. w Kujawsko-Pomorskim Centrum Słuchu i Mowy MEDINCUS w Ciechocinku odbył się turnus muzykoterapeutyczny dla dzieci z implantem ślimakowym.

Program turnusu opierał się  o profesjonalny proces muzykoterapeutyczny wraz z autorskim programem zajęć m.in: zajęcia ruchowo-muzyczne, warsztaty z instrumentów muzycznych, muzyczne seanse filmowe. Nie zabrakło atrakcji takich jak wycieczka Tramwajem Konnym Szlakiem Wiślanym. Zajęcia muzykoterapeutyczne były prowadzone zarówno grupowo, jak i indywidualnie. Uczestnicy byli pod stałą opieką zespołu medycznego i logopedy. Wykonano im także badania słuchu. A efektem pięciodniowej pracy był koncert uczestników, który zakończył turnus. 

Korzyści płynące z każdego takiego turnusu są liczne i wielowymiarowe, m.in.:

  • Usprawnienie i doskonalenie percepcji słuchowej.
  • Rozwój umiejętności wykrywania, różnicowania oraz identyfikacji dźwięków.
  • Rozwój poczucia rytmu.
  • Kształtowanie reakcji ruchowych na bodziec dźwiękowy.
  • Rozwijanie umiejętności z zakresu dużej i małej motoryki.
  • Wzbogacenie słownictwa.
  • Rozwijanie wyobraźni.
  • Rozwój sfery emocjonalnej oraz społecznej.
  • Doskonalenie wrażliwości słuchowej.


pulsbieznesu_kw.png
18/cze/2020

– Poczucie zagrożenia zmalało, ale być może jedynie przejściowo — opierając się na prognozach epidemiologów, wielu pacjentów liczy się z nadejściem drugiej fali pandemii już za kilka miesięcy. I zanim się to stanie, chcą przejść konieczne zabiegi – pisze Prof. Piotr H. Skarżyński na łamach Pulsu Biznesu.

Po złagodzeniu restrykcji antyepidemicznych obserwujemy narastające zainteresowanie medycznymi konsultacjami, zabiegami i operacjami realizowanymi komercyjnie.

W minionych miesiącach pacjenci zabiegi odkładali, licząc na szybki koniec epidemii i zagrożeń. Obecnie zaś przewidują, że sytuacja na razie nie wróci do stanu normalności, a zarazem oswajają się ze specyfiką życia w cieniu koronawirusa. 


leczsiewpolsce-1200x669.png
16/cze/2020

Dlaczego oferta sieci placówek Centrum Słuchu i Mowy MEDINCUS jest atrakcyjna dla Polaków mieszkających za granicą?
– Telemedycyna jest nam bliska od bardzo wielu lat. Jesteśmy współtwórcami pierwszej w świecie Krajowej Sieci Teleaudiologii. Początkowo rozwiązanie telemedyczne stosowaliśmy w rehabilitacji pacjentów po wszczepieniu różnego rodzaju implantów słuchowych. Dzięki temu pacjenci z odległych miejsc w kraju i zagranicą nie musieli spędzać całej nocy na podróży z dzieckiem, by ustawić odpowiednio implant. Dziś e-wizyta to także bezpieczeństwo naszych pacjentów.

 

O trzynastu placówkach w Polsce i ośmiu za granicą, o tym czym wyróżnia się MEDINCUS, a także o tym jak ważna dla pacjentów zagranicznych jest wstępna konsultacja i co można podczas niej ocenić? Mówi prof. dr hab. n. med i n. o zdr. mgr zarz. Piotr H. Skarżyński w wywiadzie z portalem leczsiewpolsce.com

 

Zapraszamy do obejrzenia materiału.

 


285392413051.jpg
08/cze/2020

Ubiegłoroczny laureat konkursu Supertalenty w Medycynie – prof. Piotr H. Skarżyński  tym razem zasiadł w kapitule prestiżowego konkursu, organizowanego przez redakcję “Pulsu Medycyny” od 2012 roku. Celem konkursu jest wyłonienie i nagrodzenie liderów młodego pokolenia – lekarzy, którzy dzięki swojej wiedzy, umiejętnościom i predyspozycjom będą wpływać na zmiany w sektorze ochrony zdrowia w najbliższych latach.

Kapituła dokonała oceny kandydatów, a wyniki zostaną opublikowane 16 czerwca na stronie internetowej pulsmedycyny.pl

„Wyróżnienie, jakie otrzymałem w zeszłorocznej edycji organizowanego przez redakcję „Pulsu Medycyny” konkursu Supertalent w Medycynie, jest dla mnie niezwykle ważne. Stanowiło wyraz docenienia przez członków kapituły wieloletniej pracy. Ponadto, w moim osobistym odczuciu, było potwierdzeniem dobrze wybranej zawodowej drogi i zwieńczeniem podejmowanych od wczesnej młodości wysiłków. Dodatkowo zwycięstwo w konkursie zmotywowało mnie do dalszej działalności naukowej i dydaktycznej” – mówi prof. Piotr H. Skarżyński.

– Aktualnie jestem promotorem już dziewiątego przewodu doktorskiego. Działalność dydaktyczna jest dla mnie również szansą na zbudowanie zespołu współpracowników, na co dzień pracujących w kilkunastu różnych ośrodkach w Polsce i na świecie. Zdaję sobie doskonale sprawę z tego, jak istotne jest przekazywanie wiedzy młodym medykom i wspieranie ich intelektualnego rozwoju. Takie podejście do pracy ze studentami przekazał mi mój ojciec prof. Henryk Skarżyński, który sam spotkał na swojej drodze wielu wspaniałych nauczycieli, z których doświadczenia mógł czerpać. Staram się przekazać młodym adeptom medycyny to, co dla mnie jest ważne w życiu naukowym, klinicznym, i wyczulić na pewne sytuacje, jakie mogą ich spotkać w późniejszej praktyce lekarskiej. Nasi pacjenci bardzo często wymagają interdyscyplinarnej opieki i na to właśnie chciałbym zwrócić uwagę moich studentów. Podobne przesłanie mam dla tegorocznych laureatów konkursu Supertalent w Medycynie. Jako lekarze i naukowcy powinni patrzeć na swoją aktywność zawodową szeroko, uwzględniając perspektywę współpracujących z nimi osób z innych niż lekarska profesji – radzi młodym medykom prof. Skarżyński.

W ocenie prof. Skarżyńskiego organizowany przez redakcję „Pulsu Medycyny” konkurs jest dla młodego pokolenia naukowców szansą na przebicie się w świecie medycyny. 
– Zaistnienie w krajowym środowisku jest oczywiście bardzo ważne, ale prawdziwa weryfikacja następuje na międzynarodowych zjazdach towarzystw naukowych. Zaprezentowanie swoich dokonań na polskim gruncie może więc stanowić pierwszy krok w kierunku nawiązania współpracy z zagranicznymi ośrodkami” – zauważa profesor.

Ostatni rok w dużej mierze poświęcił na rozwój powołanego przez Światową Organizację Zdrowia World Hearing Forum. 
– Jest to organizacja zajmująca się m.in. wdrażaniem profilaktyki schorzeń układu słuchowego. Innym ważnym dla mnie w ostatnim czasie polem aktywności była praca nad wprowadzeniem nowego typu implantów, znajdujących zastosowanie u pacjentów z wadami ucha zewnętrznego. Jeśli chodzi o działalność naukową, w ostatnich kilku miesiącach do recenzji zostało przesłanych 18 publikacji, których jestem współautorem” – dodaje zeszłoroczny zwycięzca Supertalentów. 

 

Czytaj więcej  https://pulsmedycyny.pl/supertalenty-w-medycynie-poznajmy-smietanke-mlodych-medykow-993048 

 

 


inhalacja_shutterstock_1051134668-5-1200x801.jpg
19/maj/2020

Inhalacja to prosta, a jednocześnie bardzo skuteczna, miejscowa metoda podania leku do układu oddechowego. Jednakże, lek podany drogą wziewną wywoła efekt kliniczny, tylko wtedy, gdy inhalacja zostanie przeprowadzona prawidłowo. Ważne, by nie wykonywać inhalacji na czczo oraz zaraz po posiłku. Inhalacja 1-2 ml roztworu trwa średnio 10-15 min, w zależności od typu inhalatora. 

Zanim rozpoczniesz inhalację:

  • Wybierz odpowiedni typ inhalatora. Nie każdy lek nadaje się do wykonania nebulizacji w każdym typie urządzenia. Sprawdź w specyfikacji urządzenia czy nie ma przeciwwskazań do zastosowania danego leku w danym typie nebulizatora. Więcej o wyborze odpowiedniego inhalatora.
  • Wybierz maskę lub końcówkę odpowiednią dla zaleconego leku.
     
  • Dopasuj rodzaj i wielkość maski nosowo-gardłowej do wielkości twarzy. Jest to szczególnie ważne w przypadku dzieci, ponieważ źle dopasowana maska nosowo-gardłowa, może spowodować dostanie się mgiełki z lekiem do oczu, co może je podrażnić.
  • Sprawdź wymagania producenta do co rozcieńczania leku (NaCl, woda oczyszczona). Standardem jest rozcieńczanie leku izotonicznym roztworem soli fizjologicznej, czyli 0.9% roztworze NaCl).

Uzupełnienie komory inhalatora pneumatycznego roztworem leku

Uzupełnianie komory inhalatora typu MESH roztworem leku

  • Leki do nebulizacji stosuj zgodnie z zaleceniami opisanymi w ulotce dla pacjenta. Otwartą ampułkę z lekiem zużyj w zaleconym czasie. Przykładowo, ampułki zawierające glikokortykosteroidy do nebulizacji są przechowywane w opakowaniach aluminiowych. Otwarte opakowanie aluminiowe możesz przechowywać nie dłużej niż 3 miesiące. Po tym czasie, pod wpływem czynników zewnętrznych, takich jak: promieniowanie słoneczne czy powietrze, może nastąpić rozłożenie leku, czyli lek utraci właściwości farmakologiczne i w konsekwencji nie będzie nadawał się do użycia. Zwykle otwartą ampułkę z lekiem należy zużyć od razu.

Proces inhalacji:

  • Inhalację należy wykonywać na siedząco, z wyprostowanym tułowiem i lekko odchyloną głową. Odchylenie głowy lekko do tyłu, podczas wykonywanych inhalacji powoduje, że zwiększamy kąt w górnych drogach oddechowych, wtedy aerozol z lekiem ma łatwiejszą drogę do pokonania w drogach oddechowych.
  • Faza wdechu podczas inhalacji powinna trwać minimum 3 s, ponieważ taki czas potrzebny jest do wykonania głębokiego wdechu w taki sposób, aby wdychany aerozol powoli, spokojnie i głęboko miał szansę dotrzeć do miejsca docelowego działania.
  • Ochrona oczu. Podczas inhalacji nie kieruj strumienia pary w stronę oczu, ponieważ może dojść do podrażnienia. Konieczna będzie wizyty u okulisty i stosowanie kolejnych leków.

Po inhalacji:

  • Po skończonej inhalacji przepłucz usta wodą. Szczególnie istotne jest to przy stosowaniu glikokortykosteroidów wziewnych.
  • Przemyj pod bieżącą wodą ustnik i komorę nebulizacyjną inhalatora.
  • Przewietrz pokój, aby oczyścić go z cząsteczek leku.
  • Bezpośrednio po wykonanej inhalacji unikaj czynników drażniących (dym, silne zapachy, mróz). Palacze, powinni przerwać palenie na min. 2 h przed inhalacją.
  • Raz na jakiś czas, zgodnie z zaleceniami producenta, wykonuj dezynfekcję urządzenia.
  • Pamiętaj o wymianie filtra w inhalatorze kompresorowo-tłokowym.

Proces wymiany filtra w inhalatorze kompresorowo-tłokowym:

W ostatnich latach inhalacje stały się coraz bardziej powszechne i często zalecane przez lekarzy. Wziewne podanie leku ma zwykle mniejsze działania niepożądane niż podanie doustne, ponieważ lek podawany jest bezpośrednio do miejsca działania, można dzięki temu stosować mniejsze dawki leków. Nie dochodzi do niekorzystnych interakcji leku z np. pożywieniem i w konsekwencji do zmniejszenia lub zwiększenia wchłaniania leku. Sam zabieg inhalacji jest prosty w wykonaniu nawet u pacjentów, z którymi współpraca może być utrudniona, jak dzieci.


pobrane-2.png
03/cze/2020

Po kilku miesiącach od wybuchu pandemii koronawirusa liczba ozdrowieńców przekroczyła 2 mln. Dzięki nim możemy prowadzić analizy i mówić o tym, jakie skutki i konsekwencje powstają w organizmach osób, które pokonały chorobę wywołaną przez COVID-19. Zachęcamy do zapoznania się z rozmową prof. Piotra H. Skarżyńskiego z redakcją portalu abc Zdrowie.  

Koronawirus gromadzi się w nosowej części gardła. To oznacza, że może zaatakować trąbki słuchowe i doprowadzić do pogorszenia słuchu. Lekarze badają, czy są to zmiany czasowe czy trwałe. I zalecają by osoby, które przeszły zakażenie koronawirusem wykonały badania słuchu 3 miesiące po wyzdrowieniu.
Czy koronawirus może prowadzić do utraty słuchu i węchu? – czytaj na portalu abc Zdrowie

 

Koronawirus atakuje nie tylko płuca i układ nerwowy. Może prowadzić do niewydolności wielu narządów. Coraz częściej mówi się też o tym, że dla pacjentów groźny jest też ogromny stres wiążący się z chorobą. W skrajnych przypadkach może on doprowadzić do nagłej głuchoty.

Niespodziewane konsekwencje epidemii koronawirusa – czytaj na portalu abc Zdrowie

 


Copyright by CSIM 2021. Все права защищены.

Copyright by CSIM 2023. Wszelkie prawa zastrzeżone.

Realizacja: X-Connect.pl
Cвершение: X-Connect.pl
Skip to content